koniec deszczu :)
doczekałem sie! działka przestała przypominac 9 arowe bajoro i stała sie bardziej podobna do placu budowy W srode zwiałem z pracy (ale ciii...), "zaprosiłem" rodzinke do pomocy i wieczorem wykopy były gotowe a w czwartek juz gruszki przyjechały to sie nazywa przyspieszenie ... A oto dokumentacja fotograficzna